Coś mnie gna
w głąb nieznanego kraju
dalej i dalej.
Grunt coraz twardszy,
powietrze rześkie i coraz chłodniejsze.
Struny
trącane wiatrem
od mego nieznanego celu drżą
w oczekiwaniu.
Nie przestaję wciąż pytać:
czy dojdę tam,
gdzie życie przebrzmiewa –
jak czysty i prosty ton –
w milczeniu.
Dag Hammarskjöld